2012-05-27, 08:48
|
#3
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4
|
Dot.: Chyba mi się wraca?
Cytat:
Napisane przez CrossFire
Zacznę od tego. Kiedyś byłam bliska anoreksji, ale dotarło do mnie i udało mi się wyjść. Teraz, ten miesiąc - maj, był dla mnie ciężkim okresem. Matury, dorzuciłam sobie jeszcze szukanie pracy. Jestem bardzo nerwową osobą, wszystko chcę zrobić perfekcyjnie, także matury chciałam idealnie dla siebie napisać i pracę też szybko znaleźć. Ciągłe życie w biegu spowodowało, że zaczęłam również skupiać się bardziej na tym jak wyglądam, każde wyjście z domu - stoję i przeglądam się w lusterku czy jest ok. I znowu zaczęłam widzieć coś czego nie powinnam tj. obtłuszczony brzuch, wielkie, masywne uda. Mama zaczyna się niepokoić bo nie jem zbyt dużo, trzy posiłki dziennie ale po prostu nie mogę, czuję gulę w gardle gdy ktoś mi coś proponuje do jedzenia, od razu stają mi przed oczami moje wymysły. Próbuję znowu ograniczać jedzenie, o ćwiczeniach nie wspomnę ( 1h dziennie) ale ich nigdy nie przerwałam. Coś mi mówi nie odchudzaj się bo nie masz z czego, jest ok (58kg/171) nie po to brałam hormony na wywołanie okresu, żeby znowu do tego wrócić, ale z drugiej strony coś mi każe zrzucić 2 kg, pewnie później 3 itd... Myślicie, że jak teraz w te wakacje trochę odpocznę psychicznie to mi znowu minie tak jak kiedyś? 
|
Te zaburzenia nawracają, albo masz chwilowy kryzys. Zależy co teraz zrobisz ?
Ty jesteś skarbnicą wiedzy o sobie ale choroba ma swoje myki. Sama wiesz, że jest was dwie. Jedna chce żyć, a druga nie. Właściwie do tego to się sprowadza.
Jeżeli słuchasz obu to jesteś w trudnej sytuacji . Nie możesz być jednocześnie zdrowa i chora. Wiem, że masz problem z podjęciem decyzji ale wiesz, która jest
jedyna słuszna.
Podejmij ją i działaj konsekwentnie.
Unikaj wyzwalaczy chorobowego myślenia.
Zjadaj pięć posiłków dziennie.
Pisz jak sobie radzisz.
anoreksja.net.pl
Edytowane przez spec2
Czas edycji: 2012-05-27 o 08:50
Powód: ważne dla dziewczyn z ed
|
|
|