[jagusiek]

Napisane przez dobbinka

No, nie wierzę.
Po pierwsze, to nie podoba mi się bardzo takie "podpuszczanie" modów, bo czemu to ma służyć? Jeśli miałaś jakieś wątpliwości dotyczące regulaminu, to odpowiednim postępowaniem byłoby zadanie pytania w wątkach do tego przeznaczonych. Akurat podforum perfumeryjne uważam za wyjątkowo przejrzyste, poukładane i "posprzątane" przez moderatorki. Grzeczne pytanie zdobyłoby Ci większą sympatię i szacunek forumowiczek, niż ta "akcja".

Bo "Byłoby miło" jak na moja wrażliwość prawną jest tak słabo dookreślone, że pominęłam to w ogóle.
"Byłoby milo" ma wydźwięk niezobowiązujący.
Gdybym tak nie było, nie pisałabym z prośba o inicjację.

Sympatię i szacunek mówisz. SMH...
Bo jestem rzeczowa i stanowcza, dlatego nie zdobywam tutaj szacunku.
Nie zdobywam sympatii, bo nie piszę kochana i nie zdrabniam wyrazów, nie pisuje jak w maglu tysiąca postów, tylko żeby zaznaczyć swoja obecność.

Napisane przez dobbinka

Po drugie, właśnie od tego są modki, regulamin i zasady ( chyba nawet dla ciebie dość jasne, jeżeli domyślałaś się odpowiedzi Belli), abyś mogła spokojnie wydać te swoje 30zł osobie obcej Tobie, lecz zweryfikowanej tutaj. Z drugiej strony, dziwne że, czytając od dawna forum, nie patrzysz u kogo uczestniczysz w rozbiórce i nie kojarzysz rozbiórkowczyni. Ja forum czytając zaledwie niespełna rok widzę kto jest nowy, kogo znam, kto jakie perfumy lubi/rozbierał, w jakich wątkach się udzielał.

Nie patrzę. 30 zl dla mnie nie jest majątkiem.
Ustaliłam sobie pewne granice w zakupach w internecie w zależności od miejsca zakupów, aby nie czuć rozczarowania przy wpadce.
Nie jestem na tyle aktywna i nie zamierzam nawet, aby znać kto jakie perfumy lubi, ale czy to jest przeszkodą w 'załatwianiu' interesów na tym forum?
Przecież w sumie na tym jego istnienie polega?
Chyba, że jest to koło wzajemnej adoracji.
Pytałam nawet przed zamówieniem ml, czy muszę być aktywna żeby coś tutaj kupić, dowiedziałam się, że nie.
Teraz dowiaduję się, że lepiej jakbym znała kto jakie perfumy lubi..

Napisane przez dobbinka

Po trzecie, mając dane osoby, która Cię okrada możesz spokojnie pójść na policję, nie jesteś sama, gdyż nie sama uczestniczysz w danej rozbiórce. Wielokrotnie czytałam posty osób, które zgłaszały podróbki i nie były traktowane "per noga", choćby wydały i 100zł i mniej.

Do przelewu wystarczy tylko podanie imienia i nazwiska.
Nie trzeba kompletnego adresu.
Testowaliśmy nawet kiedyś wśród znajomych używanie zupełnie obcych danych. Też przeszło.
Jeśli ktoś chce oszukać może to swobodnie zrobić, bo przecież moderator nie może podać do publicznej wiadomości danych osoby.
A moderatorowi można podać dane sołtysa z Pcimia Dolnego i telefon sąsiada..
To co chcę przekazać to tylko tyle, że jeśli ktoś chce nas oszukać - może to zrobić.
Może to być jego jedyny raz, ale może to zrobić i zabezpieczenia w regulaminie tego forum tego nie zablokują.

Napisane przez dobbinka

Po czwarte, na prawo składają się nie tylko zapisane reguły, lecz również zwyczaj prawny (w tym przypadku można przestudiować wątek ze zgodami na rozbiórki i ocenić, jakie kryteria są wymagane, o co Modka pyta, jeśli są jakieś niedociągnięcia we wniosku o rozbiórkę, z jakim stażem zgłaszają się osoby, itd).

Wystarczyłoby uściślić kiedy konkretnie jest miło na tyle, żeby można było pisać o zgodę.
Teraz już przyjmuje do wiadomości, że podpunkt "Byłoby miło.." jest wymyślony na potrzeby właśnie kółka adoracji.
Jak rozumiem eliminuje wszystkich tych, którzy nie zdobywają sympatii.
A że nie jestem osobą, która od pierwszego wejrzenia zdobywa sobie sympatię, muszę popisać trochę ładnych słów i bezsensownych postów żeby według Twojej oceny zdobyć zaufanie.
Niezmiennie fascynuje mnie jak ludzie dają się nabrać na miłą powierzchowność w szczególności w internecie.

Napisane przez dobbinka

Przepraszam, że się rozpisałam, lecz po takich postach koleżanki nie mam zamiaru brać udziału w jej ewentualnych przyszłych rozbiórkach, gdyż, jak sama ona rozumie, odbywają się one na zasadzie wzajemnego zaufania, a ja do niej tego zaufania nie mam.

Nikt nie może cie do tego zmusić, jednak muszę powiedzieć, że łatwo oceniasz ludzi i w moim przypadku zupełnie jeśli chodzi o moją rzetelność błędnie
Trochę bezczelnie muszę powiedzieć, że życzyłabym temu forum osób o takim poczuciu sprawiedliwości jak moje.

jak dla mnie EOT.
Mam nadzieję, że zabronić kupowania u innych moderator nie może mi zabronić? czy tez jest jakieś "byłoby milo"?

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez Figarro

Zapewne nie jeden modreator się odniesie do Twoje postawy

Do mojej postawy?
Powiedz proszę cóż to za postawa?

dla jasności
prowokacyjnie odpisałam na posta moderatora o odmowie.
nie prowokacyjnie zapytałam o możliwość rozbiórki.
prowokacja miała doprowadzić do rozmowy na temat regulaminu i jego jasności, a nie o sympatii i szacunku dla mnie, ale jak widzę wolicie sprowadzać rozmowy na takie tory.