2012-05-27, 14:53
|
#893
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 4 068
|
Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XI
Cytat:
Napisane przez pluskotka
A co do mycia odżywką- zwlekam sama ze spróbowaniem pierwszy raz, bo moje włosy to takie przetłuszczaki. I to wygląda tak: czekam na dni kiedy nie będę wychodzić za bardzo z domu, żeby w razie klęski nie pokazywać się, ale gdy mam więcej wolnego to olejuję, a nie odważę się zmywać oleju odżywką 
A jakimi odżywkami już myłaś? Ja na razie do wyboru mam Isanę babassu i balsam Mrs. Potter's z aloesem 
|
U mnie jest problem właśnie z olejowaniem, bo moja kolekcja olejowa to dosyć ciężka artyleria, jeżeli chodzi o zmywanie. No i z reguły olejuję co noc, a myję rano. A że rano mało czasu na poprawki i powtórne mycie, bezpieczniej jednak jest myć szamponem. 
Podsumowując: chciałabym, a boję się. 
Poprzednie siedem razy ( ) odbywało się głównie Pottersami- arnikowym, aloesowym i ginko (aloes najlepiej się sprawował, a arnika w Auchan najtańsza i najładniej pachniała ). Pottersów już nie mam, bo zużyłam w międzyczasie jako b/s, więc dzisiaj była Isana babassu. I bardzo miło się z nią współpracowało. 
Pod koniec tygodnia powinnam ją skończyć, to opowiem o efektach.
|
|
|