|
Dot.: Zachowanie mamy
Uff, myślałam, że tylko mojej mamie odbija - niby chce dla nas jak najlepiej, pod warunkiem, że będzie tak, jak ona chce. Już chwilami nie mam siły - kłócimy się bez przerwy i o wszystko. Czasami marze o chwili, kiedy wyprowadzę się z domu, ale tak naprawdę to wiem, że ona czuje się bezradna i tak odchorowywuje fakt, że "straci" swoją ukochaną małą córeczkę.
|