2012-05-28, 21:23
|
#8
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: depresja poporodowa a ta wcześniej przebyta.
Cytat:
Napisane przez sailormaary
No niestety miałam już kiedyś depresję, Najgorsze, że już mam wrażenie, że wszystko mi się wywraca do góry nogami, a co dopiero będzie jak (za ok2 tygodnie) pojawi się dziecko po drugiej stronie brzucha... No nie można zamartwiać się z drugiej strony na zapas 
|
nie mam pojęcia jak sobie z tym radzić,
ale u mnie przyczyna blusa była taka, że czułam się jakby nagle ktoś mnie zamknął w klatce,
byłam przed mlodą bardzo aktywna, i jak ona sie pjawila to myślałam, że teraz moje zycie bedzie się ograniczac to zaspokojania jej potrzeb w 4 ścianach oraz spacerowania z wózkiem po osiedlu, byłam przekonana że tak już do końca życia zostanie (nie śmiać się, bo nie było mi do śmiechu)
i ja potrzebowałam wtedy tylko, żeby ktoś mi bliski powiedział, że tak teraz jestem maksymalnie uwiązana do młodej, bo takie jest życie ale to MINIE, to się kiedyś skończy, że np. za 4 miesiące będę mogla juz swobodnie wyjść z młodą tu i tu, a za rok jak będzie chodzić to już będziemy mogli robić to i to,
a teraz jest tak i trzeba się z tym pogodzić,
nie wiem czy mnie rozumiesz 
Niestety nikt nie wiedział, że tego potrzebuję, musiałam sama dojść do tej prawdy objawionej.
Wszyscy mnie bardzo wspierali, ja dużo mówiłam o tym, że źle się psychicznie czuję, ale nie wiedzieli czego potrzebuję.
Teraz to się wydaje śmieszne i oczywiste jak słońce, ale kiedy człowieka dopada ten stan, to tak jakby ktoś odebrał zdolność logicznego myślenia,
dlatego pewnie tak trudno niektórym zrozumieć ten stan, depresję.
Edytowane przez iizabelaa
Czas edycji: 2012-05-28 o 21:24
|
|
|