Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III
ufff w końcu was doczytałam, 6 stron do nadrobienia mimo, że rano byłam!!!! gaduły : )))
ale z wami chociaż mi czas szybciej leci... i mój leń się cieszy bo siedzę i czytam , a nic innego nie robie ; p
my dziś bez obiadowo, każdy zjadł co chciał... a jutro chrzciny synka kuzynki, więc obiad też z głowy : D
cieszy mnie to bo w ciąży jakaś taka byle jaka kucharka jestem... ; p
któraś dawała linka do koszulek na allegro, jak pojawi się większy brzusio to sobie zakupie : )))
książkę o ciąży też bym chciała nabyć, muszę kogoś namówić by zabrał się ze mną do galerii, bo u nas w mieście nie ma ; p
|