|
Dot.: Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XLVI
Przez całe popołudnie walczyłam z poświęceniem o czystość w każdym zakątku mojego domu. Wyszłam z walki zwycięsko, ale ledwo żywa 
Teraz pachnie u mnie świeżością i powietrzem. Powietrzem Marokańskiej Pustyni
|