Hospitalizacja w ED - jaki jest jej cel?
Witajcie dziewczyny,
czytam to forum, piszecie o tym czy warto leczyć się w szpitalach, ośrodkach czy nie. A rozważania często ograniczają się niestety co tam dają do jedzenia i jakie przywileje można tam zatrzymać (komórki, komputery, itd.). Dlatego nasuwa mi się pytanie, czy rzeczywiście chcecie się leczyć? Całą uwagę poświęcacie jedzeniu, kontrolowaniu go i czy w związku z tym przytyjecie czy nie. A to myślenie nie prowadzi do zdrowienia, tylko do mniejszego lub większego tkwienia w chorobie. W tych szpitalach specjaliści w różny sposób chcą Wam pomóc, tylko problem jest w tym, że w tej chorobie rzadko jest się gotowym na przyjęcie tej pomocy.
Powiem tak, w hospitalizacji chodzi o to, abyście weszły na ścieżkę zdrowienia i to jest pierwszy krok do dalszej terapii. Bo tak właśnie jest najlepiej kiedy na głównym planie w leczeniu jest właśnie terapia a nie koncentracja na jedzeniu. Pożywienie trzeba traktować jako lekarstwo, coś co trzeba przyjąć i starać się o tym nie myśleć. Rygorystyczne zasady, które obowiązują na początku w takich ośrodkach są potrzebne, aby powstrzymać chorobowe zachowania i zacząć się uczyć zdrowego funkcjonowania. Na terapiach na bieżąco można omawiać wszelkie trudności, a oprócz tego zdobywać wiedzę na temat działania mechanizmów zaburzeń odżywiania, a przez to również uczyć się jak sobie z nimi radzić.
Dlatego poszukiwanie ośrodka, który ma najbardziej łagodne zasady jest bez sensu jeżeli naprawdę zależy Wam na zdrowiu.
Jeżeli któraś z Was chciałaby porozmawiać zapraszam na priv. Chętnie pomogę.
A dziewczyny z Wrocławia, niezależnie od tego czy są już zdecydowane na leczenie czy nie, zapraszam na spotkanie grupy wsparcia, która odbędzie się w sobotę o godzinie 16.00 przy Al. Piastów 85A. Chętne osoby proszę o potwierdzenie swojego przybycia poprzez wiadomość prywatną.
Pozdrawiam!
|