[ha psi]

Gofer - no nie wiem czy nie zaszłam bo coś ta @ dalej nie chce przyjść chyba pójdę po tą Amarenę

enamour - melisę Validol i nerwomix próbowałam sama jeszcze przed wizytą u lekarza rodzinnego.. nic nie dawały (nervomix trochę.. ale niewiele)
później u rodzinnego poleciła deprim noc
a że nic nie dał to skierowanie do psychiatry..
rozmowa 15 minut i recepta na psychotropy (od razu 2 opakowania na 2 miesiące, żebym chodzić nie musiała tyle, nie? )
no i wzięłam 1 tabletkę tak jak się z nim umawiałam..
pierwszy dzień okej..
drugi dzień biorę kolejną.. i miałam lekkie spięcie z TŻ-em.. i miałam swój taki napad że się telepałam cała z nerwów.. (miałam te napady jakiś czas teraz już minęły na szczęście.. ale mogą nawracać jak bardzo dużo stresu jest..) no to myślę wezmę kolejną (bo tak się umawiałam z psychiatrą że jak mam napad to biorę jeszcze jedną.. )
no ale zamiast mnie to upokoić to mnie poddenerwowało jeszcze bardziej aż nie zauważyłam jak wzięłam 4.. po tych 4 mi odwaliło i wzięłam całe 2 opakowania bo już chciałam się zabić
co było dalej? 4 miesiące wyjęte z życiorysu..