Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Od kiedy komputer dla dzieci?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-04, 19:49   #1
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947

Dziecko a komputer - jakie jest Wasze zdanie?


Moi rodzice wychowali się w czasach totalnie bez technologii, w domu pierwszy komputer mieliśmy, kiedy miałam 14 lat, internet jakoś rok później. Moi rodzice problemu więc dziecka przed komputerem nie znali, bo jednak zawsze wolałam rówieśników od gier, zresztą na tym moim starociu żadna gra właściwie nie szła Ale teraz, wiadomo - komputery są wszędzie, a na informatyce nie uczy się już zapisywania obrazku narysowanego w Paintcie na dyskietkę, jak to mnie uczono

Wy zapewne też jesteście wychowane bez komputerów, a przynajmniej bez takich jak obecnie. Mam więc pytanie - jak Wy jako rodzice traktujecie komputer? Pytam, bo koleżanka moja ostatnio zajmowała się 5-letnim synem sąsiadki. Miałam się z nią spotkać, więc tak czy siak wpadłam pomóc. Pierwszy szok - mamusia przyprowadziła synka, synuś trzymał w łapkach laptopa. A my głupie wyjęłyśmy jakieś stare gry planszowe i kolorowanki Drugi szok nastał, kiedy mamusia powiedziała: "On ma ze sobą grę, wystarczy mu włączyć i nawet dziecka obecności nie zauważycie". Próbowałyśmy go zachęcić do zabawy, ale gdzie. Od razu otworzył laptopa i włącza, my prosimy o wyłączenie, on w ryk. Dzwonimy do matki, ona karze laptopa włączyć, "bo będzie histeria na cały blok, już to przerabiałam". Włączamy z nadzieją, że gra będzie chociaż edukacyjna. Szok trzeci - na naszych oczach dzieciak włącza grę "Diablo III" i zaczyna grać. Na próbę odciągnięcia go od laptopa zareagował takim krzykiem, że jak na moje to od dawna jest uzależniony. Kompletnie nie widział świata poza komputerem, a matce to chyba odpowiada. Było mi go strasznie żal.

I stąd moje pytanie. Ja obrazu siedzenia przed komputerem w domu nie miałam, bo jak już pisałam pierwszy pojawił się u nas kiedy już byłam nastolatką. Ale obecnie komputer i internet to rozrywka, a bardzo często również narzędzie pracy, i chcąc nie chcąc dziecko na pewno rodziców przed komputerem widzi. Jak to rozwiązujecie lub chcecie rozwiązać? Jak tłumaczycie, że Wy robicie coś na komputerze, ale dziecko nie powinno? Siedzicie z dzieckiem razem? Ograniczacie czas spędzany przed komputerem? Ściśle kontrolujecie? Planujecie postawić komputer w pokoju dziecka? Co zrobicie, jak pewnego dnia do dziecka przyjdzie kolega i powie: "Chodź, mam fajną grę, zagramy" - wtrącicie się, że grania nie będzie, przetestujecie grę (robiąc dziecku obciach ) czy pozwolicie grać, pytając je potem, co to była za gra? Macie zamiar testować wszystkie gry, blokować niebezpieczne strony internetowe, przeglądać foldery?

No i najważniejsze - jak zachować równowagę, czyli oswoić z komputerem (którego obsługa to obecnie konieczność), ale jednocześnie nie wychować uzależnionego od niego dziecka? Jak uczyć, że można się fajnie bawić na podwórku czy grać w gry planszowe, kiedy dziecko wraca z przedszkola i szkoły, gdzie słyszy o świetnych grach (często niedostosowanych do jego wieku)?

Ciekawa jestem Waszej opinii
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując