Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Na słomkowym dywaniku
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-05, 00:00   #3
Slomkini
Przyczajenie
 
Avatar Slomkini
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 10
Dot.: Na słomkowym dywaniku

Miło mi to czytać
Dziękuję!


---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Obiecałam, więc wracam.

Tym razem pobawię się w Jessikę Chastain.
I wiecie co? Możecie bawić się ze mną, bo przygotowałam dla Was "krok po kroku".

Małe zestawienie:



Co dostrzegłam u Jessiki:
1. Połyskliwy różowy cień na górnej powiece.
2. Podkreślony zewnętrzny kontur oka.
3. Wyraźnie zaznaczone zagłębienie powieki. Przyjrzyjcie się zwłaszcza przy nasadzie nosa.
4. Usta pod kolor sukienki.
5. Delikatne brwi.
6. Przyciemnione kości policzkowe, szczyt czoła.
7. Piękno


A teraz się tłumaczę:
Jessica ma cudne zielone oczy, a moje nie potrafią się zdecydować na jeden kolor. Na pewno są ciemniejsze. W związku z tym wprowadziłam drobną modyfikację: zewnętrzny kontur oka podkreśliłam cieniem, który ma fioletowe tony.
Poza tym kolor swojego błyszczyka dopasowałam do koloru swojej bluzki. Dlatego też Jessica w moim wykonaniu jest chłodniejsza, mniej pomarańczowa.

Dość filozofowania, zabieramy się do maziania!
Poniżej znajdziecie tutorial makijażowy oraz więcej mojego lica.


---------- Dopisano o 01:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:43 ----------

Kolory, których użyłam.
W kolejności nakładania.






Numerki są ważne. Przydadzą się przy malowaniu.
Prawie same cienie, tylko pod trójkę wtrąciła się kredka.





Krok 1
Przygotowujemy oko.
Nakładamy bazę pod cienie do powiek, przyklepujemy cielaczkiem lub pudrem.
Delikatnie podkreślamy brwi.
Korektorem przykrywamy oznaki zmęczenia.
Pudrujemy, aby później bez problemu posprzątać to, co osypie się podczas rozcierania.






Krok 2
Chwytamy pędzel do rozcierania, zanurzamy go w brązowym, matowym cieniu (nr 1) i podkreślamy zagłębienie powieki.
Kierujemy się od zewnętrznego kącika do wewnętrznego.
Temu drugiemu poświęcamy więcej uwagi.
Precyzja jest ważna - nie chcemy zrobić sobie brązowej plamy przy nosie.
Ale też nie przesadzajmy z wyrazistością, bo przerysujemy.






Krok 3
Płaskim pędzelkiem na całą ruchomą powiekę nakładamy ciepły różowy cień o złotym połysku (nr 2).





Krok 4
Brązową kredką (nr 3) obrysowujemy zewnętrzny kontur - mniej więcej do połowy oka.
Nie musimy być zbyt dokładne. Zaraz będziemy rozcierać.






Krok 5
Tak jest! Za pomocą ołówkowego pędzelka i brudnego, fioletowego, matowego cienia (nr 4) rozcieramy brązową kredkę.
Odrobina cienia wędruje również w załamanie powieki i łączy się z uprzednio nałożonym brązowym kolorem.






Krok 6
W wewnętrznym kąciku dodajemy trochę jasnego, matowego cienia (nr 5).
Tym samym cieniem rozświetlamy obszar pod łukiem brwiowym. Pędzelek dowolny, ważne, żeby nie był zbyt wielki.






Krok 7
Czas na dopieszczanie. Jasnobrązowym, matowym cieniem (nr 6) możemy wygładzić ostre granice.
Najlepiej wziąć czysty pędzelek do rozcierania.


Na środek dolnej powieki aplikujemy połyskujący, jasnobrązowy cień (nr 7).
Łączymy go z kolorami, które położyliśmy tutaj wcześniej.






Krok 8
Na linię wodną możemy dodać cielistą kredkę.
Tuszujemy rzęsy i strzepujemy osypane cienie.






Ponadto
Różem i pudrem brązującym podkreślcie kontur twarzy.
A na usta przywdziejcie urokliwe błyszczyki, pomadki i - rzecz jasna - uśmiechy!



To już wszystko. Mam nadzieję, że skorzystacie.
A zanim to zrobicie, popatrzcie jeszcze na duet.







Pozdrawiam!



__________________

Czekam i pachnę... tutaj.

Slomkini jest offline Zgłoś do moderatora