Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-06-05, 21:53   #650
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 656
Dot.: wymarzony pierścionek cz. XXIII - czyli nie tylko o pierścionkach ;)

Cytat:
Napisane przez twin--maid Pokaż wiadomość
Znam przyzwyczajenie do dobrego snu dziecka. Mój synek spał po 8 godzin pierwszym snem a potem coś mu się odwidziało i milion pobudek. Człowiek przyzwyczaja się do dobrego

Odstawiłam, bo powoli karmienie stało się męczące. Mały jest skręconym dzieckiem i nie mógł nawet przy karmieniu wyleżeć spokojnie. Wieczorne karmienie i usypianie trwało przez to od 1 do 1,5godz. Poza tym zdarzyło mu się mnie ugryźć (a ma zęby i u góry i u dołu). No i miałam takie przekonanie, że raczkujące dziecko jest zbyt duże, żeby karmić je piersią (dla mnie widok rocznego dziecka, które jest karmione kp jest co najmniej dziwny). I tak karmiłam o 2 miesiące dłużej niż zakładałam (po początkowych bolesnych karmieniach uwielbiałam to robić).

Od jakiegoś czasu karmiłam już tylko raz rano a potem dopiero w nocy. Także powoli przygotowywałam i siebie i Małego na nadchodzący koniec Mimo to pierwszego wieczoru płakałam w pokoju, gdy to Mąż karmił Synka i usypiał ale już następnego dnia czułam się, jakbym od dawna już nie karmiła myślę, że duża zasługa mojego Męża, który wspiera mnie mocno i ogromnie pomaga.

U mnie też było kilka pobudek nie z głodu a z chęci przytulenia do cycka.

My za tydzień mamy pierwsze długie wychodne bez dziecka. Idziemy na mecz na Euro. Boję się jak przeżyją moi rodzice, bo czeka ich kąpanie i usypianie na noc
To przerywane spanie mega wykańcza organizm. Właśnie to o czym pisałaś wcześniej jest przerażające- że nawet na mm niekoniecznie noce będą przespane. Ja już myslałam żeby dac na noc mm..ale boje się że w spaniu nie pomoże - a zaszkodzi kp.
No nic, póki co pozostaje nauczyś się wcześniej spać chodzić

Ja też mam tak że takie duże dziecko dziwnie mi wygląda przy piersi W ogóle sobie nie wyobrażam karmienia rocznego dzieciaka. Już Marysia jest taka jakas za duża i za bardzo świadoma jak dla mnie. Chcę jednak pociągnąć karmienie do 6 miesiąca

Mi też jest dziwnie jak mąż karmi Młodą butlą Z tym że ja mam wyrzuty sumienia żem wyrodna matka bo pije wino, a dziecko z butli musi jeść W życiu bym siebie o takie odczucia nie posądzała


No ja się nie odważyłam zostawić dziadków na usypianie Z tym że to chyba nie dziwne bo Mania ma dopiero 3 miechy Przyjeżdzamy z kościoła do domu, karmię Młodą, usypiam i jedziemy na weselicho dopiero.

Na który mecz idziecie?
Jesteś takim kibicem czy to tylko w ramach rozrywki?
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora