2012-06-08, 10:47
|
#4025
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
|
Dot.: Moda, która Cię "rozwala" cz.V
Cytat:
Napisane przez muron
Nie masz racji.Jeśli jest się katolikiem powinno się robić fetę, bo to co piszesz mija się z nauka. Jakby nie było to przyjęcie Chrystusa po raz pierwszy. To sedno tego wyznania.Powinna być uroczystość. Ale nie powinno sie kupować quadów i mieszkań, bo nie o to tu chodzi. Ale aspekt religijny już dawno poszedł do lamusa.
|
Niestety, jak dziecku zamachasz przed oczami ładnym ubraniem i toną prezentów, to tylko na tym się skupi. Gdyby było to święto na zasadzie bardziej jak Boże Narodzenie - wszyscy ładnie się ubiorą, spotkają na obiedzie, to może dziecko przy braku tylu atrakcji dałoby radę przynajmniej zastanowić się, o co w tym wszystkim chodzi. Choć moim zdaniem do religii trzeba dorosnąć, dziecko 8-letnie martwi się tylko tym, co mówią koledzy/koleżanki, jaki kolor plecaka chce mieć itp. Do moralności, refleksji na temat życia i śmierci i głębszym sensie tego wszystkiego trzeba mieć te przynajmniej naście lat. Dla 8-latka wiara w Boga pokrywa się z wiarą w krasnoludki i Świętego Mikołaja.
A tradycja chrzczenia dzieci jako niemowląt też mi się bardzo nie podoba - przypomina mi takie "zaklepywanie" wszystkich póki nie mogą wyrazić własnego zdania.
Tak samo przedmiot w szkole - nazywa się "religia" a nie "religia katolicka". Dlaczego nie ma tam słowa o innych wyznaniach?
Ale to moja osobista lista żali do naszego kościoła, że mógłby robić wiele dobrego, a niestety jak jest każdy widzi.
A ja tam kalosze lubię, nawet dzisiaj mam na sobie kremową koronkową sukienkę i noszę do tego czarne kalosze A czy tej parasolki "nagłownej" nie miał jakiś pies w jakiejś bajce?
|
|
|