2007-01-15, 15:03
|
#114
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: słonecznikowe pole :-)
Wiadomości: 3 176
|
Dot.: Nałogowe kosmetocholiczki - grupa wsparcia NK
Hmm, wymyśliłam nową terapie szokową, który ruszy sumienie każdej zakupocholiczki 
Po pierwsze: wszystkie kosmetyki w sklepach to pic na wodę, wcale nie działają i są testowane w większości na biednych białych króliczkach i szczurkach
Po drugie: prawie każdy z tych kosmetyków jest opakowany w plastikowe opakowanie, które rozglada się setki lat i degraduje nasz Matkę Ziemię
Po trzecie: my kupujemy ten badziew, a jakieś bufony nadziane (tzn. właściciele koncernów kosmetycznych) nabijają sobie kieszenia naszymi pieniędzmi.
Po czwarte: wydane pieniądze na kosmetyki można by było przeznaczyć na jakiś sztytny cel, np. chore dziecko.
Po piąte: w kosmetykach jest dużo chemii, więc przerzucamy się na mydełko dla dzieci i wodę ... tzw. konieczne minimum: czyt.: szampon do włosów (x1), mydło (x1) lub żel pod prysznic (x1), pasta do zębów (x1), deozedorant, krem do twarzy (x1) i balsam do ciała (x1). Acha !! I wszystko nie testowane na zwierzętach
Amen !!!!!!!!!
__________________
@->>-- @->>-- @->>--
Kalendarz PM 
|
|
|