2012-06-10, 23:14
|
#199
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Co z tym orgazmem?
Witam wszystkich zgromadzonych Jak już wiadomo mam problem z orgazmem. W zasadzie mając kilku róznych partnerów na przestrzeni lat-nigdy z nikim go nie miałam! I to mnie męczy i irytuje. Fakt jest taki że najwyraźniej musiałam "dojrzec"do spraw łóżkowych,przestac sie tak krępowac itp no i przyznałam się mojemu obecnemu facetowi. Nigdy nie udawałam orgazmu,ale powiedziałam mu że nigdy go nie miałam. Jeszcze orgazm łechtaczkowy zdobywam jak sama się zabawiam i czasem przez miłośc francuską. i to wszystko. Podczas sexu nigdy jeszcze nie doszłam,w jakikolwiek sposób Wiem,że za bardzo zaczęło mnie to stresowac i wieczne myslenie o tym stworzy błędne koło. Ochote na sex mam ciągle wynika to chyba z tego ze po prostu jestem nie zaspokojona. Mój facet najchętniej kochałby się "na juz" a ja chciałabym "pobawic" sie najpierw. Podejrzewam,że gdybym częściej dochodziła przez stymulację łechtaczki chociaż (co też jest oczywiscie przyjemne) to też byłoby inaczej. Wkurza mnie w moim facecie to,że mimo iz wie jaki jest "problem" i obiecał ze będzie starał sie robic te gry wstępne czy jakkolwiek to nazwac to niestety ale często jednak o tym zapomina. efekt tego taki,że on zadowolony idzie spac a ja wkurzona a w zasadzie zawiedziona myślę całą noc (nie zawsze,ale często) Dziewczyny nie wiem co mam robic Myślę czy nie pójśc do seksuologa? Bardzo proszę o pomoc. Wkurza mnie to strasznie. Już myślałam nad tym czy nie kupic mojemu viagry-jak bedziemy sie dluzej kochac to może wtedy coś się wydarzy? echhh,przepraszam za chaos i mam nadzieję,że znajdzie się jakaś dobra duszyczka która zechce mi coś doradzic. Pozdrawiam serdecznie wszystkie boginie sexu 
|
|
|