[Ania Fit]

witam , od jakiegos czasu nie jestem zadowolona z siebie. Okolo 2 miesiecy temu scielam wlosy do ramion i podobalo mi sie naprawde ale niestety wymagaja duzo uwagi i ukladania - prostowanie. Mam okrągła twarz malo zarysowany podbrudek i niewyrazne rysy. włosy z skłonnoscia do falowania. Gdybym poszla spac w mokrych wlosach posieniowane kosmyki sa pofalowane powiginane itp/ kiedys milam grzywke to prostowalam lub musilam odrazu suchyc by posiadala odpowiedni wygląd. ponizej wrzuce obecne zdjecia a nastepnie z okresu okolo 2 lat w falowanych dluzszych itp.mam dylemat czy zapuszczac wlosy - tak mi podpowiada chlopak i rozsadek tez mi troche tak podpowiada , mniej problemow z ukladaniem a jak milam dluzgie i pocieniowane fale nabieraly ladnego wyrazu a nie jak teraz szopy czy sciac np na boba, albo moze zrobic grzywke nie wiem sama...