[Klarissa]

Stopniowo przestań usypiać ją na rękach, opiszę ci, jak ja to robiłam.

Moja córka na początku zasypiała tylko bujana na rękach, czasem bujałam ją godzinę, czasem dłużej i mój kręgosłup po 4 miesiącach zaczął mówić dość Na początku siadałam z córką na naszym łóżku miałam ją na rękach, potem kładłam się z nią, przytulałam ją do siebie i tak uczyłam zasypiać na leżąco, głaskałam, czasem leciutko bujałam itd. Zauważyłam, że bobas położony na boczku i lekko kołysany jedynie za dupkę zachowywał się tak samo jak przy bujaniu całego ciała Z czasem oduczyła się bujania i kładłam ją do łóżeczka, głaskałam itd, czekałam z nią aż zaśnie, ale już jej nie podnosiłam. W sumie nie pamiętam czy jej się zdarzyło płakać z tego powodu. A całkiem później to już był buziak, dobranoc i spała sama.

I tak do roczku, a teraz to mam zabawę w usypianie od nowa, tylko inaczej