Dot.: Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XII
Dzień dobry w nowej części pierwszy raz nie zdążyłam na "otwarcie"!
Kochane dziękuje za wszystkie gratki
Wczoraj sprzątałam. jeszcze pranie Małego póżniej byłam z mężem na zakupach (w końcu kupiłam koszulę do porodu) jak wróciliśmy farbowałam włosy i już póżniej padłam na twarz,jeszcze te nogi jak balony spuchnięte
narazie nie dam rady nadrobić wybaczcie,okazało się że musimy jedną ściane wytapetować w tym pokoju którym Miiłosz będzie i jak się troche ogarnę to jedziemy po tapetę!
Jeszcze Wam się pożale że u mnie robią blok z zewnątrz to nie jest nowe budownictwo i ściągają azbest a potem ocieplają i malują i teraz robią po naszej stronie wiec wszystkie okna mam pozasłaniane roletami do tego z zewnątrz folia i rusztowania w całym mieszkaniu ciemno jak w d.upie mam nadzieje że szybko się uwiną z tą robotą bo w weekend zapowiadają upały a ja nawet okna nie mogę otworzyć 
TRzymam kciuki za wszystkie wizyty 
i gratuluje rozpoczętych tygodni
mam nadzieje że u Was wszystko w porządku pozdrawiam
mam nadzieje że uda mi się szybko nadrobić!
|