[sas]

hej
dotarlam i ja co za dzien...caly czas bym spala- masakra jakas...ale widze, ze nie ja jedna tak mam dzis. Bylam rano na ktg..niunie nie chciala zbytnio wspolpracowac chyba spala, ale ogolnie jest ok i bez zadnych skurczy jak na razie...w pt wizyta, ale bez uzg zobaczymy co to bedzie...

Napisane przez Linka25

czy Wy też jesteście tak senne dziś?

oj dzis bardzo

Napisane przez Irmusia81

Też mam kokos-pianka i od wielu osób słyszałam, ze to bardzo dobre połączenie, a robale pojawiają się w gryce.

ja mam taki sam

Napisane przez nadalka

Dobra jestem już gotowa

1- rozm 56,62
3 - 68,74 i torba do szpitala
4 - bez pościeli bo myślę że na początku i tak nie będzie potrzebna

i w szafie jeszcze cały worek od 80 ale to już nie będę pokazywać

to czekamy tylko na finisz

Napisane przez Irmusia81

Cześć Mamcie

Witam w nowym wątku
Zaczynamy dziś 35 tydzień Jeszcze 3 i ciąża będzie donoszona
Fatalnie się dziś czuję...Boli mnie brzuchol i plecy jak na @, męczą jelita...
Kiepściuchno...
Idę czytać, co naskrobałyście

juz blisko

Napisane przez Norniczka

Idę na obiadek... ja już nie chce tyć.... ale jeść chce

oj ja mam tak samo... ale wzielam sie, jem male porcje i staram sie co 3 godz.. ogranicylam slodycze do max... a zaczelam chrupac marchewki ciekawe ile wytrwam

Napisane przez nadalka

Dzisiaj kupiłam ananasa, będę próbować naturalnych sposobów wywoływania porodu
Kurde, nie mogę uwierzyć że to już 39 tydzień i że to tak blisko do spotkania z córeczką ...
Ale na chwilę obecną zajadam się lays'ami zielona cebulka. Mam nadzieję że zalicze jeszcze kebaba przed porodem

lada chwila bedziesz nam tu relacjonowac porod kochana

Napisane przez houserka

hej,
jestem po wizycie, rozwarcie na 0,5 cm, mała rośnie dobrze, przez 2 tyg przytyła 0,5 kg i będzie dalej rosnąć, na dzień dzisiejszy ma 2845 g. łożysko bez cech odklejania i przodowania, stopnia II.Jak donoszę do terminu to pewnie z 3,5 kg będzie.

za wizyte

Napisane przez wanilllka82

no to to ja rozumem!

---------- Dopisano o 19:37 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

to jeszcze się pochwalę że byłam dziś na ostatniej wizycie, następne już w szpitalu z KTG, mały urósł, ma około 2700- 2800 czyli 4 kg mieć nie będzie paciorkowca nie mam wszystko pomiary w normie, mały jak za każdym razem główką na dół ale jeszcze nie szykuje się do porodu, zostałam pouczona na co mam zwracac uwagę - nic o czym tu nie piszemy, no może tylko tyle że brązowe upławy nie oznaczają że mam jechać do szpitala, mam się wybrać jak skurcze będą co 8 minut bo u wieloródek akcja jednak postępuje szybciej,

niestety antybiotyk i tak mam ze względu na to że miewam często opryszczkę wargowa, mam go zażywać aż do porodu
no i pytałam o przygotowanie krocza, mówiła m.in. żeby współżyć

phdwao pytałam o to pstrykanie mówiła że taka uroda małego i że to nic złego

super, ze wszystko dobrze