[agusia2410]

Napisane przez mezaga

Ano robię
Jak klientów nie ma to wykorzystuję czas, zęby coś poszydełkować)
Moja siora lepsza - u siebie w sklepie na zapleczu maszynę do szycia ma i jak nie ma klientów to zawsze sobie coś tam przeszyje po kawałku

hi hi, to chyba skrzywienie rodzinne kto Was tak pozarażał robótkami

Napisane przez rardan

Jolu, świetnie, że jest kolejne zamówienie.
Zaserwowałam sobie truskawki z jogurcikiem.
Teraz piję kawkę.
Dzisiaj miałam dużo do załatwienia i jakoś niewiele porobiłam.
A pokażę wam karteczkę na wyminę.
Tutaj chyba moja adresatka nie zagląda.
Taka skromna.
Materiały dostałam od Koleżanki.

Śliczna

Napisane przez beata1718

wróciłam od fryzjera, fitnesu i małych zakupów
a właściwie spózniłam się bo mialam być w domu o 13,50 a byłam o 14,15 i dzieci czekały pod domem
kupiłam 7kg popcornu i ja lubię miny sprzedajacych haha
dzisiaj poprosiłam w intermarche o popcorn z magazynu bo na wage było 2kg i pan z mina a po co jej tyle przyniósł jeszcze 5kg i zamówi na piątek 15kg wiec chyba starczy na miesiąc
a poniewaz cena jest promocyjna to super się opłaca

z kapusta nie jest zarażliwe ale niedawno po kolei w ciąże zachodziły i dopiero trzeba było uważać


czyli w galerii sprzedają się to super

Ano zarażały się tylko gdzie Emilka sie podziała ma ktoś kontakt do niej??? Czy wszystko w porządku u niej i dzidziusia ?


Beatko - dzisiaj przyszła paczuszka, dziękuje a miałaś mi podać ile jestem winna

Napisane przez cocci

witam z domciu

na pocztę mnie wygońce!!!

Agusia przesylka doszła

Ooo, to szybko, równy tydzień szła (wliczając świeto u nas)

Napisane przez AnnaOstapiuk

Danusiu, karteczka jest cudna, delikatna i gustowna I skromność proszę sobie wsadzić w... do kieszeni

Dokończyłam pielenie truskawek i od razu jeszcze czosnek też obleciałam. U mnie w truskawkach ciągle narasta mokrzyc, jakie to wredne ziele to wie tylko ten, który je musi pielić.
Teraz jemy z Natalką pizzę, bo kupiłam wczoraj w Tesco taką niemrożoną, tylko do podgrzania 10 minut w piekarniku. Dołożyłam ciut sera i wędliny, no i oliwki obowiązkowo i jest naprawdę pycha.
Częstuję

A ja nie pielę truskawek kiedy owocują, bo jak ziemię ruszysz to strasznie deszcze rozchlapują i truskawki całe w błocie a ja uwielbiam takie prosto z krzaka zerwane, no i dzieciaki tez zrywają z krzaków i takie zajadają

Napisane przez babydelfi

Wróciłam z zebrania z przedszkola dzieciaki zostały z tatą, ja wracam a on śpi a dzieci hulaj dusza aż mna wstrząsnęlo to co zastałam w pokoju.

Ja zajadam same truskawki bo mniej kalorycznie, a na to musze uważać

A z dyrkiem kłóciłam się o "wyremontowany" plac zabaw, który po zamknięciu w marcu został otwarty w piątek, a w poniedziałek doszło na nim do wypadku bo jedna zabawka (taka lina do zjeżdżania) się zerwała razem z chłopcem, który na niej zjeżdzał. A do tego zamiast piasku nawieźli żwir taki drobny jak na budowy i elementy drewniane zabawek zamiast impegnatem do drewna pomalowali zwykłą farbą oleją! I teraz dzieciaki po zabawie mają całe brudne ubrania po farba się ściera Dyrektor mi odpowiedział, że on tego nie robił i może jedynie złożyć reklamację do firmy, która przeprowadzała remont (rozbawił mnie tym maksymalnie!)

Idę robić ten dżem z truskawek i kiwi bo jak nie to za chwilę nie będę miała z czego go zrobić

A ja wczoraj robiłam dżem z truskawek, rabarbaru i mięty
jutro znowu musze zerwać, może zrobię z samych truskawek
no i jak są truskawki to obowiazkowo często trzeba robić parowańce i do tego truskawki zmiksowane ze śmietaną i cukrem

Dzisiaj popieliłam troche na ogrodzie, burza była niedaleko, dudniało a ja spieszyłam sie aby jak najwiecej zrobić przed deszczem, a ona poszła bokiem, za to za godzinę nie wiadomo z czego zaczęło lać, niby chmury nie ma, słońce świeci, a leje że ho ho ale parnie to było u nas cały dzień

Grażynko - a przesyłka doszła do Ciebie z serwetkami???