A chciałam dzisiaj zapytać czy się jakoś mega zdrowo odżywiacie
Ja właściwie nie wiem co mam jeść, a czego nie. Zamęczają mnie rady "nie jedz słonego, nie przesadzaj ze słodyczami, nie pij gazowanego, jedz warzywa i owoce". A ja lubię normalne jedzenie, smażone, pieczone, gotowane! Cokolwiek, byle było mięcho i to dobrze przyprawione
Zazdroszczę Wam Dziewczyny tych zaangażowanych partnerów

U mnie w domu to ja szykuję i podaję obiad, przygotowuję kolację, sprzątam, piorę (ręcznie wszystkie ciuchy, bo jeszcze nie dorobiliśmy się pralki

) i ogólnie koło 18-19:00 wieczorem czuję się wykończona. Do tego dźwiganie zakupów i ogólne sprzątanie. A on czasem tylko umyje naczynia... Doradźcie mi jak wymusić na mężczyźnie, żeby nie palił w domu, nawet na balkonie bo syf leci do chaty. I żeby nie pił każdego dnia 6 piw zaraz po powrocie do domu.
Czuję się trochę zaniedbana przez niego. I próbowałam o tym rozmawiać, ale chyba najlepiej jest się nie odzywać, bo wielce urażony robi awantury, przy czym dodaje, że jestem kłótliwa.