Dot.: USC a kursy przedmałżeńskie - nowa propozycja. Dobra czy nie?
Zaciekawił mnie ten fragment: "Jak podkreśliła Sowińska, "osoby, które zawierają związek w USC i nie mają tam kursu przedmałżeńskiego są dyskryminowane, ponieważ są pozbawione kontaktu z psychologami, seksuologami, lekarzami"
Czy osoby biorące ślub w kościele mają kontakt z psychologiem, seksuologiem i lekarzem? Czy może p.Sowińska uważa, że ksiądz pełni wszystkie te profesje?
|