witam. jestem tu nowa, jednak niestety muszę napisać.
zaznaczam, że nie ma dopiero co 18 lat, tylko sporo więcej.
Od pół roku biorę YAZ. nie miałam żadnych problemów, typu plamienia, itp, itd.
jednak ostatni okres zaczął się wcześniej niż powinien (4 dni) i trwał dość długo. Poza tym na początku przyjmowania obecnego opakowania dość źle się czułam ( zawroty głowy, uderzenia gorąca).
przy 5 i 6 tabletce współżyłam "do końca" 2 dni później zauważyłam zmianę śluzu ( do tej pory był gęsty, nieprzejrzysty). pojawił się taki baaardzo rozciągliwy, jak standardowo przy płodnych dniach.
od 3 dni mam lekkie plamienia (brązowawe), mniej więcej 1,5 godziny po przyjęciu tabletki. Obecnie 15 tabletka.
jako że mam ponad 35 lat, do kompletu palę, czy jest prawdopodobieństwo, że jestem w ciążY?
wiem, tabletki są ok, ale... w pewnym momencie sa mniej skuteczne zwłaszcza gdy sie pali

wprawdzie byłam dziś u gina ale mnie totalnie rozwalił. najpierw stwierdził, że jest wszystko ok, zrobił USG dopochwowe, ale przy wyjściu z gabinetu stwierdził, że przecież ja palę, wiec chyba juz mi nie da tych tabletek, bo ich skuteczność jest mniejsza.