Dot.: Studentki!-ile płącicie za meiszkanie?
pomysł z wynajmowaniem mieszkania od pn do pt jest idiotyczny. ja rozumiem, że każdy chce zarobić, ale to jest już jakieś kuriozum. nikt nie zapłaci normalnej (a powiedziałabym, że całkiem sporej) stawki za wynajem mieszkania po to, by w każdy piątek karnie zmywać się do domu, zostawiając swoje rzeczy na pastwę zupełnie obcej osoby. a co zrobisz, gdy otrzymasz wiadomość, że wynajmująca pod nieobecność stałych mieszkańców ukradła jakiś sprzęt/zniszczyła go/użyła cudze kosmetyki/zostawiła po sobie okrutnyu bajzel/zdewastowała mieszkanie?
|