|
Dot.: dlaczego on tak zrobił...
to nie jest tak do końca, że udawałam, że jest ok. Rozmawiałam z nim, a właściwie starałam się bo on ten temat ucinał. Mówiłam mu, że mam wrażenie, że jest jakiś inny, i że inaczej jest między nami odkąd poszliśmy do łóżka. Powiedział, że on zachowuje się normalnie i , że to na pewno nie jest to co myślę, czyli, że wykorzystał mnie i zostawił, że wszystko jest ok. Ale przecież ja nie jestem ślepa. Gdyby ta zmiana byłaby minimalna mogłabym w to uwierzyć ale on jest teraz nie do poznania. względem mojej osoby oczywiście....
nie chcę mi się w to wierzyć, że zmarnowałam 3 miesiące dla niego, wcześniej długo się z nikim nie umawiałam bo po poprzednim związku się bałam zaangażować a teraz znów jest to samo...
Najgorsze jest to, że on gdyby chciał, naprawdę mógłby przespać się z jakąś inną po kilku dniach znajomości, bez zobowiązań, i dlatego teraz ja z jednej strony myślę o nim jak o dupku, który chciał tylko jednego, a z drugiej strony... obwiniam siebie, bo wydaje mi się to wręcz nierealne, że czekał, zabiegał 3 miesiące, zapraszał w wspaniałe miejsca tylko po to by zaciągnąć mnie do łóżka...Teraz mam wrażenie, że to ja mogłam coś zrobić, lub czegoś nie zrobiłam i to wszystko przeze mnie...
__________________
Albo nie umiem,albo życie tak sprawiło,że o bólu nic nie powiem i ukryję wszystko-nawet miłośc... ...Daj zdrowie moim bliskim, dla mnie tylko trochę siły, może mniej poczucia winy...
UWAGA!!!
http://www.youtube.com/watch?v=sjU1lK84ZfU
Edytowane przez 88_kasia_88
Czas edycji: 2012-06-16 o 14:40
|