|
Dot.: Rzucić palenie, część II
Mi niestety nijak nie idzie. Paczka jest i palę...może troszkę mniej staram się i kupiłam mocniejsze, żeby tak często nie palić no ale niestety. Mam teraz 2 wesela pod rząd praktycznie i wiadomo jak to na weselach, alkohol, więc i papierosy będą bo przecież wiele osób pali więc ja z Nimi...i tak się szybciej człowiek zaprzyjaźnia :P już tyle osób poznałam przez palenie (bo np. czekam na rozmowę ws. pracy idę zapalić a tam ktoś też czeka i rozmowa się zaczyna). No ale może się wezmę za siebie...bo muszę zacząć oszczędzać a jednak fajki to wydatek.
A za ksiązkę nie mogę się zabrać. troszkę poczytałam, ale chyba nie dla mnie jednak takie pseudo psychologiczne ksiązki.
|