2007-01-17, 16:49
|
#462
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 933
|
Dot.: Peeling migdałowy - wymiana doświadczeń.
Cytat:
Napisane przez AniaM69
Ja w kwestii lanoliny.
Zawsze używałam sutkowej z Rossmana ale przyuważyłam w aptece Maść natłuszczającą z Oceanic'a chyba. Czysta lanolina. Zakupiłam (koło 3 zł za malutką tubkę), wypróbowałam i nie polecam.
Lanolina rossmanowska jest stosunkowo miękka, nieco lejąca, łatwo posmarować podrażnioną facjatę, natomiast ta druga ma po wyciśnięciu z tubki postać patyka ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) Trudno ją rozsmarować na bolącym pychu. Jest ponadto bardzo niewydajna. Na dwie paszcze normalnych  rozmiarów zużyliśmy z synem "toto" w trzy dni. Rossmanowska trwa i trwa 
To tyle gwoli informacji, pozdrawiam
|
Wygląda na to, że trzeba było ją sobie trochę uwodnić
__________________
<= <= <= to jest kot davinci'ego
|
|
|