[karolka110]

Witam się
wypiłam juz wielka szklanę wody z miętą i limonka

Haniu spełnienia wszystkich marzeń, spokojnego porodu i wiele radości z Maleństwa:roz a:

muszę Wam powiedzieć, że mieliśmy dziś pobudkę po 5 rano- nasz Przyjaciel napisał, że o 4.15 urodził mu się synekKu buś-3kg 52 cmale byłam ucieszona...i nadal jestem

KarolinaPW jak robisz kawę mrożoną, bo czytałam, że robiłaś

karmelek- jak dla mnie brąz!!

depioson też mam mieszane uczucia jeśli chodzi o rooming in(24h)....boję się, że jak powiem ok zajmę się sama Dzieckiem, to nawet jak będę chciała odpocząć, albo Mała naprawdę da popalić, to już się nią nie zajmąciekawa jestem jak to będzie funkcjonować...
(P.S. pamiętasz o moich uciążliwych pytankach??)