[raingirl]

Napisane przez Ilsa Lund

ale w ogłoszeniu nie było o tym że cała firma się tym zajmuje, dlatego myślałam że będę np. szkolić się w rozliczaniu wynagrodzeń dla pracowników czy organizować dla nich spotkania motywacyjne i myślę że inaczej byś mówiła jakbyś Ty władowała ileś tysięcy na szkolenie pracownika a potem ktoś by Ci go podebrał :/ co innego jak ktoś się czuje niezadowolony w pracy i ją zmienia no ale jakieś podszywanie się pod doktora który próbuje dodzwonić się do pracownika ? Przecież to kompletnie chore...

Oj tam - prawa rynku - ja nie widzę nic złego w tym, że ktoś komuś lepsze warunki pracy proponuje. Jak firmie na pracowniku zależy to zrobi co trzeba, żeby go zatrzymać
A jak pracodawca szkoli pracownika to zwykle podpisuje się różne sympatyczne umowy i nie tak łatwo jest po prostu zwiać gdzie indziej

Biznes jest biznes

Napisane przez stygmatek

Zwies nie namawiaj Jusi do złego!
Proponuję zrobić tak....rozdrap sobie skórę na głowie, następnie umyj nizoralem. Gwarantuję, że zanim wypali to, co zostało w rozdrapanych miejscach i zanim zejdzie Ci skóra z połowy głowy- zesrasz się z niesamowitych doznań, jakich Ci on dostarczy.
NIE WOLNO stosować go na podrażnioną skórę. To jest tylko i wyłącznie przeciwłupieżowy lek.

Zaczęłam czytać i myślę - porąbało ją, czy co? Dobrze, że doczytałam do końca


Ha! nie ma to jak "wściekły kapuśniak" mojej Mamy na zabicie choróbska - zjadłam talerz i wyłączyło mi katar