2012-06-21, 18:56
|
#494
|
Klientka w krawacie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 19 689
|
Dot.: Rossmann - część XIV
Cytat:
Napisane przez Asiuchal
No nie wiem, nie do końca zgodzę się z tą opinią. Niegdyś moją ulubioną mascarą była Maybelline Lash stiletto, za którą płaciłam na Allegro chyba ok. 30zł. Później przypadkowo znalazłam ją w Pepco za 15zł z gratisem w postaci cenia do oczu (w formie kredki). Po kilku dniach stwierdziłam, że te tusze bardzo się różnią (kupiłam wersję brown oraz black), gorzej aplikowało się tusz, nie był na tyle trwały.... Nie wiem, coś mi w nim nie grało i oddałam oba opakowania mamie. Albo trafiły mi się kosmetyki z trefnej partii albo Maybelline pogorszył jakość swoich produktów.
|
Ja byłam bardzo zadowolona z pepcowego Lash Stiletto. Może po prostu trafił ci się stary egzemplarz. A może... Te tusze, biorąc pod uwagę to, żeby były zapakowane z blister, pochodziły z USA (tam jest taka polityka pakowania produktów) - może formuła na rynek amerykański jest inna.
|
|
|