|
Dot.: Kosmetyki nr 1, potem trzeba klepać biedę - vol. 19
Dzięki dziewczyny!
Żebyście widziały jakiego miałam stresa. Bo ja napisałam skargę na kierownika, w końcu tak mnie wnerwił. I po omówieniu założeń projektu nowego systemu zatowarowania sklepu (mój w 20%) zostaliśmy na '2 słowa' o kierowniku i szef - Adam powiedział, że cieszy się że ma kogoś takiego w zespole, jestem wyważona (ha ha ha) stanowcza ( a jak!) i dobrze zorganizowana (dobrze, że mieszkania dzień po święcie paczki nie widział)
Nadal się emocjonuję 
|