Dot.: Synechia - sprawdź czy problem nie dotyczy Twojej córeczki
spoko dziewczyny - wiem że to nie moja wina - jako matka pierwszego dziecka nie mam obowiązku wiedzieć wszystkiego... Od położnej dowiedziałam się tyle ile spytałam - a dzień po wyjściu ze szpitala (tak szybko mnie krowa odwiedziła) nie miałam jeszcze żadnych problemów z dzieckiem więc zwyczajnie nie wiedziałam o co pytać
lekarz i rodzinny i pediatra w mojej przychodni to porażka - ale co zrobić na prywatne wizyty mnie nie stać a ta przychodnia jest bliziutko i mogę tam zawsze wózkiem podskoczyć
problem pojawił się u nas na pewno nie dawno więc mam nadzieję że się jeszcze zbytnio nie rozwinął i uda nam się szybko wyleczyć schorzenie
trzymam kciuki za wszystkie mamy walczące z tym u swoich córeczek na pewno z tego wybrniemy i sama też o
|