[iloveacneshoes]

Napisane przez sskers

Porozmawiaj z nią może, i zapytaj czy ma jakiś problem. Może coś w sobie dusi i zamiast powiedzieć, to się wyżywa na Tobie. Wiem, jakie to męczące psychicznie jest, więc zrób to dla siebie i spróbuj złapać z nią jakiś kontakt.

Napisane przez tak

Napisane przez seduction

Love, u mnie podobna sytuacja ale u mnie to już bardzo długo trwa i jest skomplikowane, więc nie ma co porównywać. Próbowałaś rozmawiać?

jasne, że próbowałam. nic nie przyniosło skutku. przez cały czas mi naprawdę zależało i chciałam żeby się ułożyło, ale teraz czekam aż zacznę się tym nie przejmować, po prostu zaakceptuję sytuację i tyle

Napisane przez figa84

Love ja tak miałam z ojcem... do tej pory nie rozumiem jego poglądów, ale jak z nim nie mieszkam to nawet mi się zdarza z nim kilka razy w roku normalnie pogadać.

u mnie też z ojcem kontakt jest różny, z moimi rodzicami to jest w ogóle tak, że najlepiej się z nimi dogaduję jak ich nie widzę