[Magdallen]

Napisane przez catlady

Rozwalacze z dzisiaj i wczoraj:
- młody chłopak z czarnymi włosami, a na samym czubku jaśniutki odrościk. I to nie, że jakiś imoł - chyba że się zakamuflował. Odrzucają mnie farbowane włosy u mężczyzn, jakoś po prostu...
- nażelowany, napakowany byczek w obcisłej czarnej bluzce z długim rękawem. Mówcie co chcecie, ale nie lubię dość niskich, napakowanych facetów (ten wyglądał jak spuchnięty), opalonych jakby błądzili przez miesiąc po pustyni, z nażelowanymi blond włoskami i obciskającą wszystko koszulką. A no i standardowo złoty łańcuch.
- młody gość, opalony jak powyżej, fryzura jak powyżej, oprócz tego chudy w barach i ogólnie wszędzie - odziany w jasno różową polóweczkę z postawionym kołnierzykiem.

Aaaa, nie mów mi nawet o złotym łańcuchu na szyi u faceta. Kiedyś czekałam na TŻ, a napatoczył się jakiś pan około 60-tki, z nażelowanymi siwymi włosami, z kilkoma guzikami rozpiętymi w koszuli i z połyskującym w tym rozpięciu łańcuchem. Po krótkim czajeniu się złapał mnie za rękę i zaproponował, żebym z nim poszła. Odwinęłam się, wyrwałam, puściłam panu wiązankę i przyszedł TŻ. Ale później mi się jeszcze śnił ten jego złoty łańcuch i siwe włosy z klaty które pod tym łańcuchem wystawały. Fuuuj!

Kojarzycie takie bokserki z tak ogromnymi otworami na ręce. Te otworty aż tak luźno wiszą do pasa. Widziałam 12-latkę w takiej podwiewającej bokserce, dzięki czemu cały tłum z przystanku mógł obejrzeć jej biustonosz z Hello Kitty. (wydaje mi się, że już o tym wspominałam, ale strasznie mnie to zbulwersowało).