2012-06-27, 10:25
|
#1073
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Bo my jestesmy super babki! Matki - Wariatki cz I
Cytat:
Napisane przez mik23
Oj jak tu dawno mnie nie bylo....
Pietrusia- gratulacje!
Tak Was poczytałam i az zazdroszcze ze jedziecie nad morze(ja mam ponad 700 km wiec podziekuje w tym roku..  ) zreszta zazroszcze ze w ogole gdzie s jedziecie bo my raczej w te wakacje to nigdzie nie pojedziemy- bo brak kasy...
Ja tez dołączam do tej grupy wkurzonych, rozżalonych, jakby co...
Ja juz mam dosc tej calej sytuacji w mojej rodzinie... Nawet tż w koncu sie zbuntowal chociaz zawsze stal po stronie rodzicow, ale chyba przejrzal na oczy i sie wkurzyl...Tesciowie mają swoją ukochaną wnusie i corkę z zieciem i chyba tyle im do szczescia wystarczy... A siostra tz na kazdym kroku chyba chce nam udowodnic ze jestesmy biedakami bo nas nie stac na tyle co ich...i ostatnio byl grill u rodzicow tz, my nie wiedzielismy i pojechalismy do rodzicow bo tz cos tam potrzebowal od ojca..i chyba im sie glupio zrobilo..bo tak jąkając sie zapytali czy zostaniemy na grilu...żenada...niech sobie siedzą sami (tzn. z corka i zieciem i wnusią) a potem jak kiedys zajechalismy to ciagle byl temat tego ze jada na tydzien nad morze i co oni tam zabiora i co beda zwiedzac...i jeszcze tak chamsko patrzyli na nsa i pytali czy my gdzies jedziemy..nie wytrzymalam i wzielam malą i poszlysmy na spacer i tz tez do nas przyszedl i w koncu sie stamtad zabralismy... poza tym wkurza mnie ze tesciowa ciagle porownuje naszą małą do swojej drugiej wnusi (corki siostry tz) mimo ze tamta jest o 3 lata starsza, a tu ciagle bo X to tamto, siamto a ty nie potrafisz... ostatnio rekawek od body zawinąl jej sie pod sweterkiem i tesciowa a bo ty nie umiesz przytrzymac sobie tak jak X przytrzymuje,... normalnie myslalm ze z siebie wyjde...mowie ze ona ma dopiero 13 ms! No i koniec koncow tz sie wkurzyl i powiedzial swojej mamie ze nie przyjezdzamy bo ma swoja corcie, ukochanego ziecia i wnusie iniech sobie razem siedza..i nie jezdzimy do nich! No i powinnam byc zadowolona bo nie bede musiala znosic tych ciaglych przytykow ale szczerze mowic to mi sie plakac che...bo to dziadkowie mojej corki i powinni inaczej postepowac a oni...  no to sie wyżalilam... Juz nie bede opowiadac lepiej o sytuacji z moimi rodzicami bo w ogole chyba popadlabym dzis w depresje jakąs ...
|
ehh wspolczuje ja ze swoimi rodzicami tez nie za dobrze nigdy nie wybacze im tego co zrobili.......
|
|
|