[Viridis]

Napisane przez aniielica

A ja:
studiuję dziennie muzykę i od października jeszcze będę dodatkowo zaocznie, też kierunek muzyczny
nałogowo słucham muzyki
czytam książki (ostatnio znalazłam cel- przeczytać wszystkie książki Chmielewskiej)
szydełkuję (ostatnio koraliki)
przewalam setki stron w poszukiwaniu fajnych rzeczy
siedzę na wizażu
aaaa... i śpiewam i gram w kapeli rockowej

Aniielico uwielbiam Cie Właśnie jestem "w połowie Chmielewskiej". A za nałogowe słuchanie muzyki rodzina wystawiłaby mnie pewnie za drzwi, gdyby nie to, że w genach przeszło na mnie zamiłowanie do poezji śpiewanej (i rocka), więc mogą się z tym pogodzić. Poza tym chodze do gimnazjum i jeśli akurat udaje, że nie mam czego się uczyć, ćwiczę, gram w tenisa, chodzę na SKSy(siatkówka i koszykówka) czytam, kłoce się z bratem . Przy komputrze stram się spędzać jak najmniej czasu (a własnie: prowadze bloga), telewizji praktycznie nie oglądam. Lubię kręcić hula-hop i w ten sposób zazwyczaj czytam ksiażki. I może ja już się nie będe dalej rozwijać...