
dzien dobry!
ja reczniczki z kapturkiem mam dwa i uzywamy ic do tej pory. tyle, ze po wykapaniu zawijamy M w szlafrok, a recznikami wycieramy wlosy, nogi i pupe - czyli to co nie przylega do recznika

jak chce ja wytrzec recznikiem to jest protest
Michaska tez udaje, ze nie lapie o co chodzi z sikaniem, ale jak tylko widzi, ze ja ide toidzie ze mna sciaga gacie i robi na nocnik ze mna. ostatnio zrobila raz przed kapaniem i raz pol godziny pozniej po kapaniu i rano wstala z sucha pielucha! poki co nie naciskam na nia. sa dni, ze chce chodzic bez pieluchy a sa gdy chce zalozyc. ale mam nadzieje, ze jak bedziemy w Polsce w sierpniu to sie uda
maz mnie obudzil przed 6ta, bo zostawilam pranie na noc w ogrodzie, a zaczelo mzec. oczyiscie nie zdazlylo wyschnac albo zdazylo tyle, ze znow zmoklo

sadzilam na 20 min do suszarki... zobaczymy
Hania - trzymam za Ciebie kciuki! trzymaj sie dzielnie!

chwale sie! dostane kontrakt na umowe stala! od 9go lipca... obowiazki prawie te same, biurko to samo, szef ten sam i poki co te same pieniadze... chyba ze mnie zaskocza

w kazdym razie jestem mega szczesliwa! jestesmy o jeden krok blizej kupna wlasnego M!
