Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-07-05, 21:21   #1433
aga__tka
Zakorzenienie
 
Avatar aga__tka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 9 899
Dot.: Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5

Cytat:
Napisane przez agusia2410 Pokaż wiadomość
Dobrze zrobiłaś widocznie babcia musiała jakoś zrazić do siebie małą i Ola źle by sie czuła w tamtym miejscu, a to przecież dla niej ma być przyjemność
no cóż - tatusiek po kims ma taki charakterek

Aga - przyjechać możesz, zaprawy pomożesz zrobić, a i coś dla nas zostanie a nie sama byś wszystko spałaszowała

Byłam dzisiaj u chirurga dentystycznego, miałam taki jeden piękny ząbek do wyrwania, moja dentystka stwierdziła że już nie da sie go zrobić, zbierałam sie dość długo, a to on był na urlopie, a to mi ropą podszedł, a nie chciałam jeździć z ropą bo wtedy gorzej boli, no i dzisiaj sie wybrałam, jak wyrwał to stwierdził że mam sobie wiadro lodu przygotować, bo na pewno będzie bolał, tak było załatwione, nie zakładał nawet szwów bo wtedy podobno gorzej by sie goił w takim stanie jakim był, no i jak wróciłam do domu i zaczęło schodzić znieczulenie to czekałam na ból, tak jak wczoraj Biedroneczka miała, -czekałam i czekam, wyrwany był po 9 rano i dalej czekam delikatnie ćmi, bo to jednak wyrwanie, ale bólu zero, oczywiście muszę uważać z jedzeniem, aby dziąsła nie urazić, ale tak to nie ma bólu, a to ząb dolna 6 była, wiec spory

U nas dopołudnia było pochmurno ale i duszno, a później wyszło słońce i dopiero nieznośnie sie zrobiło, miałam ogórki zerwać te wieksze i małosolne zrobić, ale zrobię dopiero jak słońce trochę odpuści
a i w Nowym Mieście kupiliśmy basen, bo stary jednak dziurę dostał, mój zaklejał ale jednak dalej woda schodziła, a i powietrze też gdzieś uciekało, zejrzałam że w Mieście mają niby promocję, wiec podjechaliśmy, tylko że takie dmuchane wieksze dość drogie były, a taki na stelażu taniej wychodził no i wiekszy, wzięliśmy taki o średnicy 244 cm i wysokości 61 cm, z tym że wody na razie tak z 20 cm nalaliśmy, bo dla Doroty to starczy a i szybciej się nagrzeje, i teraz sie pluskają, a dla dzieciaków do wchodzenia to takie niskie stołeczki postawiliśmy, i w wodzie i na zewnątrz, stare toto to i nie szkoda
uwazaj tylko zebys nie zabrudzila niczym, bo jak sie zacznie paprac to jednak bedzie bolec... Ja kiedys mialam jednego niby czysta sprawa ale cos sie zrobilo ze sie zakazilo i myslalam ze sie wykoncze, a jeszcze mialam takiego lekarza co to twierdzil ze nie bedzie bolec, a to co boli to nie warte znieczulenia, wiec dlugo myslalam ze to ja taka na bol nieodporna tydzien mi antybiotykiem potem leczyl ...

no i oczywiscie nic nie zrobilam... maly nie zasnal w poludnie (ja owszem ) po godzinie zrezygnowalam z dalszych prob (ostatnio go zostawiam i czekam az sam zasnie, ale dzis nie moglam bo mi Ola zasnela a Jeremi bardzo wariowal i sie balam zeby jej nie zrobil krzywdy) potem przyszla moja siostra, potem poszlismy na plac zabaw a potem ogladalam z TZ koncowke filmu, tbo przedwczoraj juz nie dalismy rady

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Cytat:
Napisane przez little_ola Pokaż wiadomość
Beatko, to tak jak ja
najbardziej lubię Reds'a - a moja siostra na mnie krzyczy, żeby nie używać słó "piwo" i "Reds" w jednym zdaniu
a ja ostatnio " az cale' to male Karmi wypilam, kiedys byly tez takie pollitrowe nadal sa? bo nie widzialam...
aga__tka jest offline Zgłoś do moderatora