Dot.: Dlaczego nie chudnę???
Klora, jako że bardzo mądra z ciebie osóbka prosze Cie bys odpowiedziała mi na kilka ,,technicznych" pytań, żebym miała jasno określone granice czego sie trzymac w odzywianiu.
1. Jeśc tak jak polecają wszędzie dookoła 5-6 posiłków co 2-3 godziny czy też mniej w większych odstępach czasowych?
2. Skąd brac węglowodany w diecie?
3. Mniej więcej w jakich ilościach je spożywac? A w jakich ilościach tłuszcze? (wiem że to są pewnie kwestie indywidualne, ale nie bardzo wiem ile gram/ na dzień mam sobie ich na początek dostarczać)
4. Nabiał wykluczyć całkowicie czy od czasu do czasu pozwolic sobie na kawałek twarogu np.?
5. Polecasz jakieś suplementy diety? Jakieś tłuszcze w kapsułkach itp?
W ogóle bardzo Ci dziękuje za wszystkie twoje rady, naprawde dały mi dużo do myślenia
__________________
,,Wierzę w różowy kolor. Wierzę, że śmiech to najlepszy sposób na spalenie kalorii. Wierzę w całowanie się, w wiele pocałunków. Wierzę w to, że szczęśliwe dziewczyny są najładniejsze. Wierzę, że jutro też jest dzień i wierzę w cuda."
|