[cynaamonka]

Napisane przez IrkaIrka

jestem bardzo łasa na lakiery bo wciąż poszukuje ideału...zarówno kolorystycznego jak i pod technicznymi względami...najbardziej bym chciała pastelowy/mleczny w tonacji brzoskwini...miałam kilka i żaden mi nie pasował...
jesteś zadowolona z tego z sephory jasnego? a kiko dobre jest? trwałe/dobrze się rozprowadza? w ogóle nie znam firm które masz w wątku. zoya czytałam twoją wypowiedź na kwc- że końcówki szybko się zcierają- dla mnie to mega minus
z kolei trosani wypowiadałaś się o metalicznych pozytywnie, a z pasteli miałaś dać opinie kiedy indziej, wnioskuje że nie pochlebną? (bo kolor miętowy wydaje się super)
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...7&d=1341563249 - to bym jeszcze chciała

idziemy na pw czy czekamy na dalszą twoją dokładkę??

ps.pracujesz w reklamie? czyś poetką po godzinach

To bardzo miłe, co piszesz Nie, nie w reklamie, jestem... prawnikiem A tworzę z zamiłowania, do kolorów (robię meble, projektuję torebki i ubrania i je szyję.
Zoya - faktycznie końcówki się ścierają przy stosowaniu solo. Ale kolory są przecudne. A teraz się zaopatrzyłam w zestaw Orly gdzie jest lakier nawierzchniowy i trzyma każdy lakier jak beton A Zoykom jestem wierna, bo lubię lakiery z dobrym składem. Więc polecam, chociaż drogawe.
Trosani - metaliczne mi się wszystkie sprawdziły, a o pastelach nie dałam opinii w końcu, bo są po prostu bardzo różne. Błękit np mnie rozczarował, bo się maział na paznokciach, ale różyk był świetny. Mięty chyba nie testowałam, fioletu i żółtego też nie.
Kiko - ma bardzo dobre opinie. U mnie się sprawdził co do jakości i trwałości, bardzo ładnie kryje, ale mam z nim taki problem, że jak widzę ich lakiery poustawiane obok siebie, to chcę wszystkie, tak do mnie ta ich tęcza woła, bo barwy mają bardzo nasycone. A jak wracam do domu to jak patrzę solo na lakier to nie wiem do czego go nosić - i tak mam z tą dyńką Kikową, ja mam letnio-zimową urodę i nie noszę ciepłych kolorów, nie mam z czym tego lakieru zestawić. Za to na plus na pewno mu piszę to, że wygląda na paznokciu idealnie tak jak w butelce, czego nie można powiedzieć ani o Zoyach, ani o metalikach Trosani.
Na Sephorze generalnie dziewczyny psy wieszają, ja nie mam o niej aż tak złego zdania i kupuję ich lakiery, bo mają fajne kolory. Z nudziaka byłam zadowolona, nie ścierał mi się.Ale to jest mała buteleczka, nawet jak Ci ją dam bo będziesz chciała, to i tak musisz coś dobrać.
Aha - wbrew pozorom jestem lakierową amatorką, pól roku temu miałam jeden lakier Ale się naczytałam Wizażu i wpadłam w temat, teraz testuje i testuję i stąd tyle u mnie różnych marek.

Dokładkę będę próbowała jak zwykle zrobić w weekend - ale nie wiem co z tego wyjdzie, bo zostaję sama z czteroletnią córeczką i ona mi daje do wiwatu że hej! Więc nie wiem czy się ogarnę i pewnie może mnie nie być na Wizażu z tego samego powodu. Ale za to w przyszłym tygodniu jedzie na wakacje do moich rodziców, więc początkiem tygodnia na pewno się z dokładką najpóźniej uporam - mi się nie spieszy, więc jeśli i Tobie nie, to możemy czekać. Jak wolisz

Matko, jaka ze mnie gaduła