[kiniaczek]

Napisane przez Fresa

Miałam już się tu nie wypowiadać na temat tego,co było kilka stron temu.
Ale muszę.

to i ja w takim razie dyskusję pociągnę.

Bo nie za bardzo rozumiem,dlaczego reakcja Lexie jest niesprawiedliwa?

swoje zdanie na ten temat wyraziłam w poprzednim poście.

Z Lexie wiele razy nie zgadzamy się ze sobą ,jako użytkowniczki -dyskutując na rózne tematy.

i ja także mam prawo nie zgodzić się z taką, a nie inną reakcją.

Natomiast uważam,że jako moderatorka radzi sobie świetnie i jej pracy nie mam absolutnie nic do zarzucenia.A wprost przeciwnie.

nie neguje jej pracy i wkładu włożonych w moderowanie forum. nigdzie również nie napisałam, że rozpatruje jej działalność całościowo.

I skoro podjęła takie a nie inne decyzje-znaczy,że ma rację.

abstrahując od konkretnej sytuacji, śmiem twierdzić, że mod też człowiek - ma prawo się mylić. jednakże, jak życie pokazuje, są różne subiektywne opinie w tym i moja, że taka reakcja jest [w moich oczach podkreślam] po prostu niesprawiedliwa, a swą wypowiedź uzasadniłam swoimi spostrzeżeniami. ciężko jest mi się natomiast odnieść się do kategorii racja/jej brak.

Poza tym-moderator podejmując jakieś decyzje kieruje się regulaminem.
A w nim nic nie pisze o tym,żeby ironia i złosliwość były zakazane.

regulamin czytałam dawno, ale brzmi to jak sprawa oczywista. z tym, że no właśnie. osobiście nie mam nic przeciwko cynicznym uwagom, czy też niegroźnym złośliwościom. samej zdarza mi się w takiej formie pisać. natomiast reakcja na posta[y] pysiaczka, moim zdaniem, przekracza granice dobrego smaku i kto wie, może czegoś więcej? no, tyle, że odbywa się to bez k-ew.

Natomiast nie jest niczyją winą,że Pysiaczka poniosły nerwy i zareagowała tak,jak widzimy.

ale czymże byłby jej post, bez waszego udziału? [tak retorycznie pytam, jak wiemy, mamy odmienne zdania na ten temat.]

Więc ,jak widać Lexie postapiła zgodnie z obowiązującymi nas zasadami i była sprawiedliwa.

jak wyżej.
a tak w ogóle to eot, bo się już straszny oftop zrobił.