2012-07-07, 18:05
|
#2489
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia? Cz.
Cytat:
Napisane przez Olkaaaa_s
Dokładnie to samo robi z moją twarzą... olejek herbaciany  I to w tak małym stężeniu, jakie jest w olejku myjącym z BU. Używałam wersji bezzapachowej, zużyłam trzy opakowania "pomarańczowego" i nigdy nie miałam nawet podrażnienia oka. Za to "herbaciana" wersja szczypała mnie w oczy, a po dłuższym czasie niemiłosiernie mnie wysuszył i pogłębił pory na policzkach. Należę chyba do osób uczulonych na ten olejek.
Za to tamanu działał u mnie świetnie- goił wypryski, ranki, moja siostra pożyczała go odemnie, gdy zdarła sobie wraz z woskiem naskórek i bardzo szybko naskórek wrócił do normy. Wada? Zapach, wtedy wydawał mi się zbyt silny. Teraz, jak używam serum LEMON, to już się przyzwyczaiłam do zapachu kostki rosołowej
Czaję się na to serum, ale coraz więcej czytam o nim podobnych opinii, więc narazie się chyba wstrzymam 
|
Straszysz mnie :P Dla odmiany kupiłam właśnie herbaciany, choć pomarańczowy był świetny.
|
|
|