Jestem po!!!!
Pokrzywka dzięki za smsa
A więc, marzenia się spełniają, a moja intuicja nie jest wiarygodna- będziemy mieli wymarzonego synka!!!!!!!!!
Bartusia!!!!!!!!

Jak zobaczyłam na ekranie monitora siusiaka to az się poryczałam ze szczęścia

Pani doktor powiedziała, że syn na 99,9 %
Wszystko z nim jest w porządeczku, wszystko na swoim miejscu, waży już 522g

coś czuję, że duży chłop będzie (po wujku

).
TŻ oczywiście wniebowzięty, ja z resztą też

Tak jak u Mysti- synuś ułożył się jakoś źle, tak że nie dało rady zbadać serduszka tak jak należy. Ale z tego co pani doktor widziała, to stwierdziła, że bije miarowo (czy jakoś tak

), są dwie komory, przedsionki, także według niej jest wszystko ok. Ale na nast. wizycie za 3 tyg. ma dokładnie zbadać serduszko
Niestety mam też troszkę gorsze wieści.
Mam strasznie napiętą macicę i krótką szyjkę. I teraz pani doktor nie wie, czy taka jej uroda, że jest krótka, czy się skraca. Zrobiła dziś jej zdjęcie i będzie porównywać na nast. wizycie. Na całe szczęście szyjka jest zamknięta.
No i musze iść na zwolnienie, nie mogę pracowac, musze leżeć jak najwięcej i odpoczywać, bo grozi mi przedwczesny poród

Muszę z powrotem zacząć brać luteinę, a do tego no- spę i magne B6

No, ale dla mojego synka zrobię wszystko, aby tylko urodził się o czasie i zdrowy.
A i dostałam skierowanie na tą glukozę- 75g

I mam +6 kg od początku ciąży
Idę poszukać posta
Mysti i poczytać relacji z wizyty
edit: znalazłam.
Mysti Kochana cieszę się, że wszystko z Waszym dzieciątkiem w porządku!!!

!!