|
Trądzik tragedia.
Wiem wiem takich tematów jest tutaj miliony ale nie znalazłem nigdzie odpowiedniego dla siebie. A więc borykam sie z trądzikiem od kilku lat.. na twarzy juz prawie odpóścił "sam" ale masakra jest na plecach! Mam same blizny i pryszcze.. Próbowałem juz wszystkiego.. Domowe sposoby - albo efekt marny albo jego całkowity brak. Kosmetyczka - to samo co wyżej. Napiszecie dermatolog - chodziłem bardzo długo.. Brałem różne cholerstwa. Albo efekt marny albo znikomy.. Ostatnio brałem jakies cholerstwo.. Dostałem na początku ogromny wysyp, schły mi wargi strasznie, do tego leg był bardzo kosztowny.. wiem na zdrowiu sie nie oszczedza ale musiałęm robic co chwile proby watrobowe i lek silnie dzialal na stany depresyjne wiec nie chce czegos kosztem czegos.. Pomocy!
|