2012-07-14, 12:13
|
#1830
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 4 245
|
Dot.: Kleję, szyję, szydełkuję - wizażanki dopinguję - wątek dopingujący cz. 5
Aga-tko ja groszek mrożę na surowo a część robie w słoiczki, oczywiście jak mam więcej, w tym roku obrodził. Do słoiczków to trochę go obgotowuję, tak aby się nie rozgotował i nie był za twardy następnie wkładam do słoiczków i zalewam zalewą, na litr wody łyżeczka soli i łyżeczka kwasku cytrynowego, w zimie do sałatek jak znalazł.
|
|
|