[mysza_87]

A ja z egzaminu z socjologii dostałam 4+ Ocena niby dobra, ale ten egzamin był banalny i byłam stuprocentowo przekonana, że dostanę 5 bo uczyłam się bardzo dużo i wszystko co było na egzaminie wiedziałam Było tak dużo osób, które dostały 5, a ja musiałam dostać 4+ Może jeszcze zdarzy się jakiś cud i wieczorem przy wpisywaniu do indeksów okaże się, że nie miałam czegoś policzonego marzenie

Jak to jest, że po napisaniu tego egzaminu byłam pewna 5 i jej nie dostałam, a z kolokwium modliłam się o zaliczenie na 3 a dostałam 5???? kompletnie mnie to wybiło z chęci nauki mikroekonomii