Dot.: Przyczajone Mamy Wizażowe :)
u mnie raz słońce raz deszcz. latam z dzieciakami codziennie bo mała co 2 tyg do innego przedszkola(tak są dyżury) a mały lipiec nie chodzi do żłoba więc codziennie go wożę do babci codziennie wyprawa z dziećmi i po pracy po dzieci
odpukać nie chorują mi tzn jakiś tam katar i kaszel się zdażają ale bez gorączki
w pracy nuda: mało ludzi, mały ruch= szefostwo narzeka
|