|
Dot.: Lenistwu się nie damy i III część jeżowej motywacji zaczynamy!
Na pewno pójdę tylko teraz nie wiem do jakiego? Do rodzinnego czy może, skoro mi się wydaje, że to przez antykoncepcję to lepiej do gina? Jakoś mam dziwne wrażenie, że zostanę totalnie olana, więc chyba pójdę prywatnie...
|