2012-07-19, 11:55
|
#106
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 231
|
Dot.: Fryzjer - Sosnowiec
Cytat:
Napisane przez wildnesss
Ja byłam na początku lipca. U takiej dziewuszki z półdługimi, czarnymi włosami, bardzo szczupłej. Chciałam farbę, ale żeby mi nie przyciemniło włosów, wyszły z brązu prawie czarne. Tyle, że ok nic się nie stało miałam ciemne włosy zawsze więc dramatu nie było, podcięłam tylko końcówki. Mam zniszczone włosy więc będę pewnie jeszcze podcinała. Była tam jeszcze taka młoda dziewczyna z krótkimi włosami takie jakby rudawe. Nie wiem, która to Justyna. Ta, u której byłam mówiła mi, że nie lubi grubych włosów, sama sobie przerzedza. Więc może to ona tak wycieniowała? Obok mnie obcinał ten chłopak z tatuażem na szyi. Chyba Damian?Super zrobił babce fryzurke, takiego dłuższego boba, gdzieś do ramion z grzywką, odmłodził ją z 5 lat. Chyba jak pójdę się ciąć to właśnie do niego 
---------- Dopisano o 00:13 ---------- Poprzedni post napisano o 00:08 ----------
Mama za obcięcie włosów ( z długości do ramion na krótkie) zapłaciła 35 zł. Ja za farbę i końcówki 130 
|
Ta dziewczyna z krótkimi rudawymi włosami to właśnie Justyna. Ja byłam bardzo zadowolona z farbowania, ale średnio z obcięcia. Nie lubię cieniowanych włosów, a na różne sposoby byłam do niego przekonywana, ale mam tak u wszystkich fryzjerów, więc prawie się przyzwyczaiłam do tego, że grube włosy to dla nich jakiś dopust boży i nie potrafią zrozumieć, że ktoś takie właśnie chce mieć.
|
|
|