Dot.: Gdy on nie chce.
Obawiam się tylko że sama pogorszę sytuację kiedy mu powiem, że zwyczajnie już straciłam ochotę. Nieustannie chodzę sfrustrowana i w coraz gorszym stanie emocjonalnym. To jest naprawdę fajny związek, tylko ta jedna sfera... Wiem, że jest bardzo ważna, a mimo to zastanawiam się czy on nie pomyśli, że ja tylko o jednym i że fizyczność jest dla mnie aż tak istotna:/ Już snuję katastrofalne wizje jak na wakacjach nie odzywamy się do siebie przez cały pobyt, bo ja odrzucam go w łóżku, chociaż sam na to zapracował...
|